Detektyw 4/2018
Magazyn kryminalny „Detektyw” – tylko prawdziwe historie Wydanie numer 4 z 2018 roku, a w nim najlepsze teksty do posłuchania: Porywacze nie znają litości - Jolanta Walewska Doświadczeni policjanci już po pierwszych kontaktach z porywaczami potrafią określić, czy to zawodowcy, czy amatorzy. Z punktu widzenia porwanego lepsi są ci… pierwsi. „Zawodowcy” mają plan, który konsekwentnie realizują. Są przewidywalni, z reguły nie chcą zrobić porwanemu krzywdy, bo zdają sobie sprawę, że – w przypadku wpadki – inna jest kara za porwanie, inna za zabójstwo. Zależy im na szybkim zainkasowaniu okupu, po czym chcą rozpłynąć się we mgle, tak by nie pozostał po nich żaden ślad. O dziwo, bardziej niebezpieczni są amatorzy. Potrafią działać irracjonalnie i nieprzewidywalnie. Zdarza się, że błaha rzecz wyprowadza ich z równowagi. Kochaj albo giń - Karol Rebs Ulica Lubelska to ścisłe centrum Chełma. Znajdują się przy niej ważne urzędy, modne sklepy i restauracje. 5 lipca 2002 roku od rana panował skwar. Słupek rtęci na termometrze wskazywał ponad 30 stopni, słońce bezlitośnie prażyło i grzało tych, którzy nie mogli sobie pozwolić w tym dniu na wypoczynek. Odrobinę cienia można było znaleźć jedynie pod drzewami, między murami starych domów i w kawiarnianych ogródkach. Po lody ustawiały się kolejki. Mafijna egzekucja w centrum Szczecina - Agnieszka Kozak To była pierwsza kara dożywocia, jaka zapadła w Szczecinie, po tym jak wróciło ono do Kodeksu karnego. Dwa morderstwa miał popełnić człowiek, który do dzisiaj walczy o wolność, przysięgając, że to nie on zabił. Historia jak z filmu, ale czy z happy endem? „Sokół” i reszta – Konrad Szymalak – Ziomuś, daj papieroska! – usłyszał Filip J., przechadzając się po dzielnicy Haymarket w Edynburgu. Niestety nie palił. Dwóch wyrostków skopało go i zabrało mu plecak. Stracił portfel, telefon komórkowy, trochę zdrowia i poczucie bezpieczeństwa. J. był studentem filologii angielskiej z Warszawy. Latem 2011 roku wybrał się na wakacje do Edynburga z zamiarem podjęcia dorywczej pracy i przy okazji doskonalenia języka angielskiego. Wylatując z Okęcia, nie przypuszczał, co zastanie na miejscu… Zbrodnia Jasia Wędrowniczka – Leon Madejski Zabójstwo Doroty G. w listopadzie 2014 roku w okolicach Środy Śląskiej było jednym z najbardziej brutalnych i przerażających w ostatnich kilkunastu latach na Dolnym Śląsku. Z uwagi na dobro rodziny zamordowanej oraz dobre obyczaje sąd wyłączył w tej sprawie jawność rozprawy. Znany jest za to powód dramatu. Oskarżony tamtego dnia musiał odreagować stres, jakim były niesprzedane butelki po piwie i rozlana w domu zupa! Dotknięcie mroku – Paweł Szlachetko W większości klasycznych kryminałów na początku opowieści mamy do czynienia z morderstwem. Trup ma przykuć uwagę, a wciągająca intryga zrodzić w głowie pytanie: „Kto zabił?”. Potem wraz z autorem poszukujemy winnego gwałtownej śmierci ofiary. Ze sprawiedliwością na koniec bywa różnie, ale najczęściej jest tak, że Temida wygrywa pojedynek ze złem. W przypadku tej historii wszystko wyglądało jednak inaczej. Bandyta ma większe prawa? – Anna Pacuła Sprawy związane z przekroczeniem obrony koniecznej nie zdarzają się często. Co prawda, tego rodzaju argumentów używają zwykle uczestnicy pospolitych bójek, ale w statystykach sprawy dotyczące art. 25 kk, traktującego o obronie koniecznej, to rzadkość. Jeśli już się pojawiają, zazwyczaj budzą potężne emocje i wywołują dyskusje na temat: gdzie kończą się granice obrony koniecznej? Tysiące ofiar łapówki – Tomasz Borejza W ogromnym pożarze nocnego klubu zginęło 26 osób. Kolejne 38 zmarło w szpitalach. Zmarli między innymi dlatego, że płyny dezynfekcyjne, z których korzystali lekarze, były rozcieńczone, bo ministerialni urzędnicy przyjmowali łapówki od firmy farmaceutycznej. Proceder trwał wiele lat. Ofiar były tysiące. Świadkowie ginęli w wypadkach. Potwór z prowincji – Tadeusz Wójciak Młoda kobieta przykuta łańcuchami do ściany metalowego kontenera, a w pobliżu kilka grobów ukrytych w zaroślach. Wkrótce również ona miała zostać zakopana w jednym z nich. – Nikt ich nie zmuszał, by tu przyjeżdżali. Oni sami prosili się o ten los – twierdził właściciel „farmy śmierci”, czterdziestolatek w eleganckim garniturze człowieka sukcesu.
- Kategorie:
- Język wydania: polski
- Czas trwania: 0:02:48
-
Sposób dostarczenia produktu elektronicznegoProdukty elektroniczne takie jak Ebooki czy Audiobooki są udostępniane online po opłaceniu zamówienia kartą lub przelewem na stronie Twoje konto > Biblioteka.Pliki można pobrać zazwyczaj w ciągu kilku-kilkunastu minut po uzyskaniu poprawnej autoryzacji płatności, choć w przypadku niektórych publikacji elektronicznych czas oczekiwania może być nieco dłuższy.Sprzedaż terytorialna towarów elektronicznych jest regulowana wyłącznie ograniczeniami terytorialnymi licencji konkretnych produktów.
-
Ważne informacje techniczneMinimalne wymagania sprzętowe:procesor: architektura x86 1GHz lub odpowiedniki w pozostałych architekturachPamięć operacyjna: 512MBMonitor i karta graficzna: zgodny ze standardem XGA, minimalna rozdzielczość 1024x768 16bitDysk twardy: dowolny obsługujący system operacyjny z minimalnie 100MB wolnego miejscaMysz lub inny manipulator + klawiaturaKarta sieciowa/modem: umożliwiająca dostęp do sieci Internet z prędkością 512kb/sMinimalne wymagania oprogramowania:System Operacyjny: System MS Windows 95 i wyżej, Linux z X.ORG, MacOS 9 lub wyżej, najnowsze systemy mobilne: Android, iPhone, SymbianOS, Windows MobilePrzeglądarka internetowa: Internet Explorer 7 lub wyżej, Opera 9 i wyżej, FireFox 2 i wyżej, Chrome 1.0 i wyżej, Safari 5Przeglądarka z obsługą ciasteczek i włączoną obsługą JavaScriptZalecany plugin Flash Player w wersji 10.0 lub wyżej.Informacja o formatach plików:
- PDF - format polecany do czytania na laptopach oraz komputerach stacjonarnych.
- EPUB - format pliku, który umożliwia czytanie książek elektronicznych na urządzeniach z mniejszymi ekranami (np. e-czytnik lub smartfon), dając możliwość dopasowania tekstu do wielkości urządzenia i preferencji użytkownika.
- MOBI - format zapisu firmy Mobipocket, który można pobrać na dowolne urządzenie elektroniczne (np.e-czytnik Kindle) z zainstalowanym programem (np. MobiPocket Reader) pozwalającym czytać pliki MOBI.
- Audiobooki w formacie MP3 - format pliku, przeznaczony do odsłuchu nagrań audio.
Rodzaje zabezpieczeń plików:- Watermark - (znak wodny) to zaszyfrowana informacja o użytkowniku, który zakupił produkt. Dzięki temu łatwo jest zidentyfikować użytkownika, który rozpowszechnił produkt w sposób niezgodny z prawem. Ten rodzaj zabezpieczenia jest zdecydowanie bardziej przyjazny dla użytkownika, ponieważ aby otworzyć książkę zabezpieczoną Watermarkiem nie jest potrzebne konto Adobe ID oraz autoryzacja urządzenia.
- Brak zabezpieczenia - część oferowanych w naszym sklepie plików nie posiada zabezpieczeń. Zazwyczaj tego typu pliki można pobierać ograniczoną ilość razy, określaną przez dostawcę publikacji elektronicznych. W przypadku zbyt dużej ilości pobrań plików na stronie WWW pojawia się stosowny komunikat.