MENU

I dobry Bóg stworzył aktorkę

(Miękka)
5.00  [ 3 oceny ]
 Sprawdź recenzje
Rozwiń szczegóły »
Produkt niedostępny
Dodaj do schowka
Zarezerwuj i odbierz w księgarni stacjonarnej PWN

I dobry Bóg stworzył aktorkę

Być aktorką...
Większość dziewczynek na pewnym etapie życia marzy o tym, by zostać aktorką. Większość z tej większości z czasem zmienia zdanie. Dorotka zalicza się do mniejszości, która zdania nie zmienia, choć w efekcie wszystko wygląda inaczej, niż sobie wyobrażała. To historia najprawdziwsza z prawdziwych, w której pasja walczy ze zwątpieniem, wiara w siebie z totalnym załamaniem, a marzenia o wielkich rolach kończą się często na reklamie protez zębowych i debecie na koncie. Dorotka unika kłopotów, ale one ją po prostu znajdują, co ma pewnie związek z jej niezwykłym talentem do popełniania gaf. Szczególnie dotkliwe okazuje się to w interesujących okolicznościach, a w takich właśnie poznacie wielu sławnych ludzi, znanych Wam dotąd tylko z ekranu i sceny teatralnej. Aha, jest jeszcze Książę z Bajki... Oraz niezawodni, wspaniali przyjaciele.

  • Sposób dostarczenia produktu fizycznego
    Sposoby i terminy dostawy:
    • Odbiór osobisty w księgarni PWN - dostawa 2-3 dni robocze
    • Odbiór w InPost Paczkomaty 24/7 - dostawa 1 dzień roboczy
    • Kurier pocztowy (dostawa do domu lub pracy) - dostawa 2 dni robocze
    • Odbiór w Punktach Poczta, Żabka - dostawa 2 dni robocze
    • Punkty partnerskie ORLEN Paczka - dostawa 1-2 dni
    • Kurier (DPD) - dostawa 1 dzień roboczy
    Ważne informacje:
    Czas oczekiwania na zamówiony towar = czas wysyłki produktu + dostawa przez przewoźnika
    • Całkowity czas oczekiwania na realizację zamówienia jest sumą czasu wysyłki podanej na stronie każdego produktu oraz czasu potrzebnego przewoźnikowi na dostarczenie paczki. Podane terminy dotyczą zawsze dni roboczych (od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni wolnych od pracy).
    • Wysyłkę zamówień prowadzimy jedynie na terenie Polski.
    • Dostawa do Księgarni PWN, punktów ORLEN Paczka, stacji Orlen, sklepów Żabka oraz Paczkomatów InPost nie jest realizowana dla zamówień z płatnością przy odbiorze.
    • Cena towaru na fakturze VAT jest podwyższona o ewentualny koszt transportu.
    • W przypadku zamówienia kilku towarów koszt przesyłki wybranej przez Klienta zostanie podzielony i przyporządkowany proporcjonalnie do cen kupionych produktów.
    • Produkty dostępne w PRZEDSPRZEDAŻY wysyłane są po dacie premiery wydawniczej.
NAZWA I FORMAT
OPIS
ROZMIAR

Przeczytaj fragment

Słowa kluczowe: książka Literatura kobieca

Inni Klienci oglądali również

27,66 zł
36,75 zł

Fiskalizm w dobrych czasach albo ekspansja gospodarcza czyli jak prześcignąć tłustego żółwia i dołączyć do tygrysów

Autor analizuje zjawisko fiskalizmu, czyli nadmiernej roli państwa w gospodarce, obawiającej się w systemie kapitalistycznym zbyt dużym udziałem wydatków publicznych w dochodzie narodowym, co zawsze prowadzi do przesadnych obciążeń podatkowych, ...
50,38 zł
69,00 zł

Piwo i dobre jedzenie

My, dzisiejsi Polacy, jesteśmy ludźmi szczęśliwymi, bo żyjemy w czasach, w których nie tylko warto żyć, ale warto też dobrze jeść i pić dobre piwo. A jeszcze niedawno nie było dobrego piwa, a i z jedzeniem nie działo się najlepiej. Właściwie ist...
20,55 zł
27,30 zł

Lepsze światy medyczne?

Monografia autorstwa Izabelli Main zawiera bogate przypadki etnograficzne dotyczące doświadczeń Polek, które zamieszkały w Barcelonie, Berlinie oraz Londynie po akcesji Polski do Wspólnoty Europejskiej, w zakresie ich kontaktów ze ...
Wkrótce w sprzedaży

W dobrej wierze

Jak na Kościół wpłynęła abdykacja Benedykta XVI? Co przyniósł pontyfikat Franciszka? Czy trwający synod o sy...
40,96 zł
59,90 zł

Opowiadania najlepsze

Opowiadania wybrane przez samego Dicka, doskonały przegląd jego wizjonerskich pomysłów i nieposkromionej wyobraźni.Być może, jeśli znaczna część ludzi przeczyta Dicka, będziemy mieli większe szanse żyć w lepszym świecie. - John Brunner.
19,98 zł
26,99 zł

Smerfy. Bajeczki na dzień dobry. Nowe przygody

Czy z jaja znalezionego w lesie przez Głuptasa wykluje się nowy smerf? Czy tajemniczy Błystek, przybysz z obcej planety, podporządkuje sobie wioskę? Czy Papa Smerf odzyska swą dawną postać po nieudanym magicznym eksperymencie? Trzy zabawne, krótkie i i...
63,22 zł
75,00 zł

Na dobry początek

Jeśli jesteś nauczycielem lub rodzicem, który chce w twórczy sposób:- budować słownik muzyczny dziecka, a poprzez to rozwinąć jego audiację, zdolności muzyczne tonalne i rytmiczne, umiejętności wokalne i ruchowe ...
23,61 zł
30,00 zł

Dobra zmiana

Dalsze losy bohaterów książek: „ŚWIAT WEDŁUG MARKA” i „TYLKO TERAZ”, okażą się w książce: CIEŃ KUNY.Świat idzie naprzód! „Dobra zmiana” w sporcie może polegać na:- wprowadzeni...
36,41 zł
54,90 zł

Kolumbia Polka w krainie tysiąca kolorów szmaragdów i najlepszej kawy

Kolumbia jest rozpieszczona przez Matkę Naturę. Jako jeden z nielicznych krajów w Ameryce Łacińskiej ma wybrzeże nad dwoma oceanami, ośnieżone szczyty Andów, cztery pustynie oraz Amazonię. To kraj tak bogaty w wodę, że ok. 60% energii pochodzi z hydroe...

Recenzje (3):

Pisemne recenzje mogą być dodawane wyłącznie przez klientów zarejestrowanych w sklepie. Na liczbę gwiazdek wyświetlanych przy produkcie składają się również oceny produktów, dodanie których nie wymaga posiadania konta.

Publikujemy wszystkie recenzje produktów, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Jeśli wiemy, że produkt został zakupiony przez recenzenta, oznaczamy to ikonką

Najnowsze | Najbardziej pomocne



Bóg jak wiadomo ma swój plan dla każdego, czasem jednak trudno odgadnąć biednym śmiertelnikom co jest w nim zapisane. Jakby tego było mało czynnik ludzki gmatwa jeszcze bardziej wszystko, a gdy zdecyduje się pójść za głosem serca czyli wybrać aktorstwo jako swe życiowe powołanie to temat na książkę "I dobry Bóg stworzył AKTORKĘ" gotowy.

Marzenia dzielą się na te, które spełniają się i takie, jakim trzeba pomóc by urzeczywistniły się. Aktorstwo dla Dorotki było właśnie tym drugim rodzajem - by stało się realne musiała "co nieco" zawalczyć o nie, no, ale kto powiedział, że będzie łatwo? Nikt, zresztą jak mówią klasycy wielka sława to żart, czasami autorstwa siły wyższej, niezwykle dowcipnej jak się okazuje. Talent, nawet ten niezaprzeczalny, wymaga oszlifowania przez odpowiednie instytucje typu akademia teatralna. Kto opuści jej progi będzie artystą, przynajmniej tak prawi teoria, lecz nim będzie można kłaniać się w pas lub z wdziękiem dygać na scenie i zbierać gromkie brawa wypadałoby wpierw w ogóle zostać studentem szacownej uczelni artystycznej. Bywa to trudne, a grono egzaminatorów nie należy do pobłażliwych i ułatwiających zadania kandydatom. Dorotka wie o tym dużo, nawet więcej niż chciałaby, ale jako dziewczę odważne i nie poddające się trudnościom i tym razem zdobywa to czego pragnie. Pomiędzy zwątpieniem i wiarą w sukces jest codzienność, w której trzeba zmierzyć się z wieloma dziwnymi przedmiotami nauczania i równie ekscentrycznymi wykładowcami. No, a potem kiedy dyplom mocno trzyma się w garści, świat stoi otworem tylko dlaczego brak odpowiednich propozycji, tych zawodowych oczywiście? Gdzie te wielkie role? Na to pytanie odpowiedź zna tylko ON, ale jakoś nie chce się nią podzielić. Jeżeli więc brak widocznej pomocy siły najwyższej samemu trzeba wziąć w swoje ręce i nie zapominać, że samą sztuką człowiek nie żyje, niestety. Codzienność to także rachunki, mieszkanie oraz ... Książę i zdolność pakowania się w nie lada opały tak jakoś całkiem przypadkiem. Wszystko to razem, plus oczywiście pasja pisana przez duże P i te o wiele mniejsze, powoduje, że każdy dzień Dorotki to prawdziwy maraton różnorakich przygód - mniej lub bardziej zabawnych.

"I dobry Bóg stworzył AKTORKĘ" to opowieść pełna humoru, lekka, czasami trochę ironiczna, przy lekturze której trudno się nudzić. Autorka w zabawny sposób przelała na papier kulisy zdobywania szlifów aktorskich, spotkań z Gwiazdami i Wielkimi Aktorami oraz perypetii uczuciowych z Księciem w w roli głównej. Świat artystyczny rządzi się swoimi prawami, czasami mało zrozumiałymi nawet dla jego stałych bywalców, a co dopiero dla nowicjuszy, lecz przedstawiony przez Agatę Pruchniewską okazuje się co najmniej ciekawy. W książce "I dobry Bóg stworzył AKTORKĘ" można doszukiwać się podobieństw do realnych osób, jednak prawdziwymi atutami tej historii jest narrator - jedyny w swoim rodzaju i to dosłownie oraz główna bohaterka - jednocześnie niepowtarzalna i podobna do tak z wielu nas. Czas spędzony z Dorotką to prawdziwie boska zabawa ;)

Ocena: 

Agata Pruchniewska to aktorka, która pracuje w biurze. Swoje doświadczenie postanowiła zawrzeć w książce, którą w 2014 roku wydało wydawnictwo SOL. Powieść nosi tytuł „I dobry Bóg stworzył aktorkę”.
Dorotka od dziecka wiedziała, że chce zostać aktorką. Kilka razy starała się dostać na studia o tym profilu, jednak jej nie wyszło. Dopiero po konkursie, w którym wygrała miejsce w prywatnym Studiu dla aktorów, zdecydowała się dalej próbować. Znajomi namówili ją do spróbowania swoich sił w egzaminach do Słynnej Szkoły. W międzyczasie grała drobną rolę kury oraz zachwalała opony. Po serii trudnych egzaminów, do których Dorotka się nawet nie przygotowała, bo nie wierzyła w swoje powodzenie, została przyjęta do Słynnej Szkoły. Spędziła tam świetny czas, wystawiła nawet na własną rękę przedstawienie z kolegami. Uczelnia nie była przekonana co do niego, ale po premierze okazało się, że sztuka była świetna. Dorotka grała też u Wielkiego Reżysera i Sławnego Aktora. Miała talent, nawet ją nagrodzono. Podczas studiów poznała także swojego Księcia z Bajki, który również był aktorem, uczącym się rok niżej. Co roku zabierał Dorotkę do swojej rodzinnej wsi, gdzie na włościach Dorotka była ciągle poniżana, choć Książę tego tak nie widział – twierdził, że to drobne uszczypliwości, które mają sprawić, że dziewczyna zaprzyjaźni się z jego liczną rodziną. Po skończonych studiach Dorotka grała w teatrze, serialach, reklamach… Jednak jej kariera tak naprawdę stała w miejscu.
Narratorem w powieści jest Bóg. Czasem jest ironiczny, zabawny, zaskoczony, a czasem informuje o tym, że umyślnie coś sprawił, by Dorotka mogła dostać jakąś rolę lub wziąć w czymś udział. Na początku dość często ujawnia swoją obecność, czasem nawet opowiada o tym, że nie zgadza się ze stwierdzeniami ludzi dotyczącymi jego osoby. Przez większość tekstu opowiada o Dorotce, jednak raz (chyba tylko ten jeden raz) odszedł od tego schematu, by opowiedzieć o koledze dziewczyny, który robił coś, co miało bliski związek z nią i jej przeszłością.
Język jest plastyczny, bardzo ładny. Strzałem w dziesiątkę jest dla mnie zastosowanie określeń, zamiast imion i nazwisk niektórych osób – jak Wielki Reżyser, Słynny Aktor, Trener, Gwiazda. Nie były to jednorazowe sytuacje, w których Dorotka opisywała swoich profesorów czy współpracowników. Były one użyte jako imiona i nazwiska tych właśnie osób. Nawet zwracano się do nich „pan Słynny Aktor”. Pojawiały się oczywiście też zwykłe imiona i nazwiska.
Książka opowiada o tym, jak młoda dziewczyna stara się być aktorką. Studia nie wystarczą, talent także – zmaga się z brakiem propozycji, z graniem dziwnych ról i z ignorancją ludzi z produkcji. Wiele razy zostaje poproszona o przyjechanie na jakiś plan, a potem okazuje się, że jej nie potrzebują. Czasem wygrywa jakiś casting, ale telefon milczy, jej rola zostaje przekazana innej aktorce. Nie tylko ona ma takie problemy – wielu zdolnych, ambitnych i przystojnych kolegów oraz pięknych koleżanek także się z tym zmaga. Wielu musi zrezygnować z aktorstwa, by mieć za co kupić chleb – pracują poza branżą.
Dorotka jest ciekawą postacią. To ambitna, ale niewierząca w siebie dziewczyna, która tkwi w związku z Księciem-artystom, którego rodziny nie lubi, a on sam także działa jej na nerwy. Ich związek polega na tym, że wszystko musi być tak, jak on chce. Dorotka nie może mieć nawet własnego zdania – to znaczy może, ale nie powinna go przedstawiać. Młoda aktorka stresuje się przed wystąpieniami, ale jest uparta i wygadana, często nie trzyma języka za zębami, co potem prowadzi do myśli, które czyta się z przyjemnością i lekkim rozbawieniem.
Muszę napisać coś na temat grafiki – w książce nie znajdziemy zbędnych ozdobników. Czcionka jest odpowiednia – ani za duża, ani za mała. Do oddzielenia treści użyto małych masek – komedii i tragedii. Są naprawdę niewielkie, ale urocze. To jedyna ozdoba, jaką znalazłam.
Ogólnie książka podobała mi się bardzo. Bóg jako narrator jest świetny, Dorotka to fajna kobieta, chociaż pod koniec powieści nieco mnie denerwowała – ale jej zachowanie zrzuciłam na barki Księcia, który wmówił jej, że jest beznadziejna, a ona w to uwierzyła. Czasem miałam wrażenie, że Dorotka jest trzpiotką. Czasem zachowywała się jak mała dziewczynka, która mówi, co jej ślina na język przyniesie i przez wszystkich nazywana jest „Dorotką” (tylko kilka osób zwracało się do niej bez zdrobnienia). Jednak ta bohaterka bardzo mi się podobała. Za to jej chłopak – szkoda gadać! Autorka świetnie wykreowała postać Księcia i jego rodziny, ale okazało się, że są to typy, z którymi nie chciałabym mieć nic do czynienia.
Polecam tym, którzy chcą spędzić miło czas podczas czytania książki. To zabawna, interesująca pozycja. Pokazuje świat aktorów, który wcale nie jest taki kolorowy, jak wielu się zdaje. Na pewno będziecie się świetnie bawić, czytając historię Dorotki, którą opisuje naprawdę wszechwiedzący (choć nie do końca, jego też bohaterka potrafiła zaskoczyć) narrator – Bóg. Zachęcam.

Ocena: 

O kobietach może opowiadać tylko Bóg. To jest tak oczywiste, że żeńskiej części ludzkości nie muszę tłumaczyć, dlaczego tak uważam i dlaczego tak jest prawidłowo i prawdziwie. Mojego bloga czyta również i „piękna” część ludzkości, dlatego wszystko wszystkim wyjaśnię, jak krowie na rowie. Kobiety są prawdziwymi aniołami: jedne po jasnej a drugie po ciemnej stronie mocy (a to taki szczegół w różnicy między synowymi i teściowymi). Piękne anioły nie dość, że nie zadzierają nosa i nie napuszają się jak pawie (co uwielbia robić płeć „piękna”) to jeszcze są samokrytyczne (cecha u płci „pięknej” niespotykana). Stworzyć kobietę jest trudno. Stworzyć idealną kobietę niemożliwe (nawet dla Boga), a stworzenie idealnej i zadowolonej z siebie aktorki jest tak skomplikowane, jak przewidywanie przyszłości z kierunku lotu ptaków. O tym wie każdy Bóg, każdej religii. Wie o tym i ten, który raczy nas opowieścią o Dorotce, która jest dziewczynką ładną i bardzo zdolną, ale niedoceniającą swoich atutów. Mężczyzna z jej cechami czułby się królem świata. Ona niestety jest kobietą, więc ciągle pozostaje krytyczna wobec siebie. Mimo tego wyrasta z niej kobieta chcąca spełnić swoje marzenie o byciu aktorką. Niestety komisje na studia są nieprzychylne i mimo wielu godzin ćwiczeń, nauki nie udaje się. Dopiero, kiedy Dorotka traci wiarę w swoje możliwości. Dostanie się na studia aktorskie jest pretekstem do opowiedzenia o jej związku z Księciem, jego matką po ciemnej stronie mocy stojącą (bo przecież żadna normalna teściowa nie jest dobra), pierwszymi przygodami z drobnymi rólkami oraz frustracjami. Jak to wszystko się dla niej skończy? Musicie przekonać się sami tym bardziej, że są wakacje, a to jest doskonała książka na wyjazd: pełna humoru, fabuła prosta, ale nie za prosta, a do tego interesująca historia, która pozwoli nam na wiele spraw spojrzeć z dystansu.
Tytuł skojarzył mi się ze stary francuskim filmem „I Bóg stworzył kobietę” reż. Rogera Vadima. Poza podobnym tytułem nie łączy je nic. No może kobieca naiwność i wiara w dobre męskie intencje. Bohaterka książki „I Bóg stworzył aktorkę” jest dla mnie wzorem cierpliwości, jakim byłam dawno, dawno temu. Dorotka posiada tę dziwną wiarę w męskie starania, jakie posiadają wszystkie młode kobiety, które kochają być wykorzystywane: oboje studiują, ale to ona robi zakupy i sprząta, a nawet gotuje jak matka Księcia nie dostarczy Księciowi jedzenia. Jej pracowitość i brak wiary w siebie stojący obok wielkiej wiary i nadziei w wielką przyszłość aktorki sprawia, że Dorotka jest nie do końca pewna swoich wartości. Ciągle stara się coś udowodnić innym, biega, żyje szybko i bardzo szybko pakuje się w kłopoty i wiele się uczy, np. że „Nie zawsze jest ważne, CO, ważne jest, KTO mówi. Oraz drugą. Są ludzie, do których nie ma co mówić, bo i tak nie usłyszą. I nie mam tu na myśli osób głuchych", a także „Rzeczywiście, słodycze są szkodliwe dla zdrowia, najbardziej szkodzą na nerwy. Nawet te niezjedzone”. Ponoć ma złą aurę, ale o tym nawet sam Bóg nie wie, więc kiedy się dowiaduje przez chwilę czuje się zbity z tropu i pozwala Dorotce gnać dalej.
Bardzo podoba mi się sposób opowiadania o życiu Dorotki: z perspektywy Boga, który wszystko wie i może sobie pozwolić na cynizm oraz maczanie palców w wydarzeniach. Troszkę mi to zapachniało Homerem, na wielkim luzie, dlatego książkę "I dobry Bóg stworzył AKTORKĘ" polecam wszystkim, którzy lubią podczas czytania się pośmiać. Jest ona doskonałym lekarstwem na doła i własne kompleksy. Opowieść o Dorotce jest kolejny dowodem na to, że w Polsce mamy dobrych pisarzy i zamiast czytywać „Dzienniki Bridgiet Jones” czy „Diabeł ubiera się u Prady” możemy sięgnąć po naszą ojczystą lekką „produkcję” z dużą dawką humoru, którego nie wstydzi się Katarzyna Grochola, a dla „wielkich” pisarzy będącego ujmą.

Ocena: