Proszę słonia
Może! Kiedy Ludwik Jerzy Kern w 1962 roku pisał „Proszę słonia” nie przypuszczał że słoń Dominik tak mocno wpisze się w dziecięcy świat i to nie tylko nasz polski bowiem książka doczekała się kilkudziesięciu zagranicznych wydań (m.in. niemieckiej i japońskiej), jak również serialu przez lata emitowanego w TVP1. Obok „Ferdynanda Wspaniałego”, to druga flagowa pozycja w twórczości autora. Wydawnictwo Literówka, z pomocą znakomitej aktorki Teatru Narodowego Anny Seniuk, z wielką radością przypomina dzieciom tą pozycję w postaci audiobooka czyli książki do słuchania.
Zmartwieniem rodziców Pinia jest jego niski wzrost. Nie ma żartów, Pinio jest najniższy w klasie! Pomocne w tym problemie mają być witaminy zapisane chłopcu przez doktora. Tymczasem Pinio buszując po strychu znajduje niedużego, porcelanowego słonia. Od tej pory słoń – Dominik stojąc na półce z książkami towarzyszy chłopcu w jego obowiązkach oraz wysłuchuje ciekawych szkolnych historii, które Pinio z zaangażowaniem, codziennie mu opowiada. O tym jak bardzo witaminy na wzrost okażą się skuteczne, kto najwięcej od nich urośnie i jakie przygody z tego wynikną przekonacie się słuchając tej przezabawnej książeczki. „Proszę słonia” to ponad pięć godzin czystej przyjemności.?