MENU

Plagiat odwrócony

MARIUSZ KUSION


Plagiat odwrócony

W praktyce przyjęto, że z plagiatem odwróconym mamy do czynienia, gdy twórca fałszywie przypisuje komuś innemu autorstwo swojego utworu(1) lub szerzej - pomysłu czy ustalenia badawczego. Co jest przyczyną takiego zjawiska: nierzetelność w pracy naukowej, chęć zarobienia na cudzym nazwisku, a może próba ośmieszenia innego naukowca?

Prawodawca nie zdefiniował, czym jest plagiat, autoplagiat, ani plagiat odwrócony. Żadne z tych pojęć nawet nie pojawiło się dotąd w żadnej z polskich ustaw o prawie autorskim(2). Chociaż brak oficjalnej definicji, plagiat odwrócony jest działaniem, za które grożą konsekwencje służbowe, finansowe, cywilne, a nawet karne. Ich podstawa znajduje się w wielu aktach prawnych. Omówmy po kolei wszystkie z nich.

Naruszenie dóbr osobistych

Należy podkreślić, że niezgodne z prawdą przypisanie komuś autorstwa (np. w publikacji czy w referacie) nie tylko utworu, ale i poglądu, tezy, odkrycia, wypowiedzi nie godzi w prawa autorskie, lecz… dobra osobiste. Wśród takich dóbr wymieniono nie tylko nazwisko i pseudonim(3), ale również twórczość naukową, artystyczną, wynalazczą i racjonalizatorską.

Wiąże się to z odpowiedzialnością na podstawie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego, który przewiduje między innymi możliwość uzyskania rekompensaty finansowej i publicznych przeprosin za naruszenie dóbr osobistych. Niezależnie od wymienionych skutków cywilnych, nauczyciele akademiccy powinni ponadto liczyć się z postępowaniem dyscyplinarnym. Wszystko oczywiście zależy oczywiście od skali podjętego przez nich działania.

Naruszenie rzetelności naukowej

Czym innym jest bowiem błędnie zredagowany cytat, a czym innym stworzenie pracy naukowej na podstawie fałszywie atrybuowanych osobie trzeciej wyników badań, tez, wypowiedzi czy całego utworu (np. publikacji). Dodajmy, że może to być osoba nieżyjąca lub… fikcyjna. W pierwszym przypadku, rodzina zmarłego może dochodzić przed sądem ochrony jego dobrego imienia.

W drugim wypadku osobliwy przykład może stanowić książka pt. Niam-niam. Antologia poezji murzyńskiej, opublikowana w 1923 roku w Wadowicach przez rzekomych tłumaczy i redaktorów Edwarda Kozikowskiego oraz Emila Zegadłowicza. Autorzy podali, że Niam-niam to nazwa plemienia murzyńskiego (znanego również pod nazwą Sandeh) – niezwykle żarłocznego, po dziś dzień ludożerczego. Antologia była przed- miotem ożywionej dyskusji literatów i badaczy, jej egzemplarze wysłano także luminarzom ówczesnej humanistyki, między innymi Aleksandrowi Brücknerowi, Józefowi Henrykowi Kalenbachowi i Juliuszowi Kleinerowi. Wszyscy oni wyrazili uznanie, z wyjątkiem Tadeusza Sinki, który w felietonie z 1923 roku sugerował, że jest to mistyfikacja(4). Miał rację.

O ile nieścisły cytat rozpatruje się raczej w kategoriach naukowej niestaranności czy braku doświadczenia, to zachowanie panów Kozikowskiego i Zegadłowicza można by spróbować – mówiąc dzisiejszym językiem – określić jako swoisty plagiat odwrócony. Gdyby byli oni nauczycielami akademickimi, mogłoby to uzasadniać z kolei wszczęcie postępowania wyjaśniającego na podstawie art. 287 ust. 2 pkt 5 Ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (sfałszowanie badań naukowych lub ich wyników lub dokonanie innego oszustwa naukowego).

Bardzo specyficznym zachowaniem (także w pracy naukowej) jest podanie przez osobę A, że to osoba B jest twórcą utworu/poglądu/wypowiedzi autorstwa de facto osoby C. Poszerzanie pojęcia plagiatu odwróconego na takie postępowanie jest raczej bezzasadne. Czyn taki stanowi bowiem wprowadzenie w błąd co do autorstwa cudzego utworu i wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością dyscyplinarną, ale też z karną.

Naruszenie prawa karnego

Należy Mowa konkretnie o art. 115 ust. 1 Ustawy o prawie autorskim. Przepis ten wydaje się być najbliższy prawnemu zdefiniowaniu zachowania, które potocznie nazywa się plagiatem(5). Przewidziano w nim karę za przywłaszczenie sobie autorstwa oraz za wprowadzenie w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania. I to karę grzywny, ograniczenia wolności albo nawet pozbawienia wolności do lat trzech. Należy zaznaczyć, że chodzi o autorstwo cudzego utworu, a nie poglądu, badań czy wypowiedzi. Właśnie – "cudzego", a więc nie własnego.

Należy Wydaje się zatem, że przepis ten nie ma zastosowania do osób dokonujących plagiatu odwróconego. Nie można jednak wykluczyć skrajnych wypadków, w których niezgodne z prawdą podanie nazwiska (pseudonimu) autora określonych poglądów, idei, hipotez, wspomnień, wypowiedzi czy utworu będzie równoznaczne ze zniesławieniem, stanowiącym przestępstwo na podstawie art. 212 Kodeksu karnego.

Podsumowanie

Należy Pojęcie plagiatu odwróconego świadczy o tym, że samo słowo "plagiat" zadziwiająco łatwo zagościło i dynamicznie rozwija się w języku mediów oraz nauki i praktyki prawa. Tak zwany "plagiat odwrócony" nie oznacza jednak naruszenia praw autorskich, ale dóbr osobistych, na czele z dobrym imieniem i renomą, na przykład jako naukowca. Równolegle do odpowiedzialności cywilnej (w tym o charakterze finansowym), "plagiator" naraża się na postępowanie dyscyplinarne, które może zostać wszczęte tak wobec nauczyciela akademickiego, jak i studenta, choć zwłaszcza w tym drugim przypadku konieczna jest analiza przepisów danej uczelni.

Niniejszy artykuł ukazał się w Niezbędniku Akademickim PWN nr 5(7) 2018, s. 29-31.



MARIUSZ KUSION

Publicysta, animator wydarzeń naukowych i artystycznych. Trener nauki. Absolwent prawa i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest autorem wielu artykułów naukowych i popularnonaukowych, m.in. z zakresu prawa szkolnictwa wyższego, prawa autorskiego, administracyjnego i karnego. Działacz społeczny, od 2012 r. związany ze Stowarzyszeniem Rozwoju Karier Doktorantów i Doktorów PolDoc. Członek Małopolskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego IV kadencji.



1 Vide J.M. Doliński, Prawne aspekty plagiatu muzycznego, "Studia Prawnoustrojowe", 2012, nr 17, s. 95.
2 Vide J. Sieńczyło-Chlabicz, Odpowiedzialność nauczycieli akademickich, doktorantów i studentów z tytułu popełnienia plagiatu, "Transformacje Prawa Prywatnego", 2010, nr 1, s. 133.
3 Częściej niż w utworach naukowych, to w świecie sztuki zdarza się, że utwór nie jest sygnowany żadnym nazwiskiem, ani pseudonimem. Nie wskazawszy autora, fałszerz może wiernie odtworzyć jego własny styl, technikę artystyczną i w ogóle wszelkie indywidualne cechy twórczości, iż w efekcie odbiorcy, czasem nawet rzeczoznawcy, nabiorą mylnego przekonania co do pochodzenia utworu. J. Barta, Plagiat muzyczny, "Zeszyty Naukowe UJ", 1978, z. 17, s. 58.
4 Vide H. Markiewicz, O polskich mistyfikacjach literackich, "Dekada literacka", 1994, nr 8 (91), http://www.dekadaliteracka.com.pl/?id=3181&siteback=archiwum.
5 Vide M. Kusion, Odpowiedzialność karna za plagiat – co warto wiedzieć?, 9 lutego 2017 r., http://lookreatywni.pl/kategorie/prawo-autorskie/odpowiedzialnosc-karna-za-plagiat/.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, t. j.Dz. U. z 2018 r. poz. 1191 ze zm.;
Ustawa z dnia 20 lipca 2018 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, Dz. U. z 2018 r. poz. 1668;
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, t. j. Dz. U. Z 2018 r. poz.1025 ze zm.
Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny, t. j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1600 ze zm.



Podręczniki PWN
Legalna nauka »