MENU

w kierunku nowej polityki energetycznej tom 1 - WPŁYW KORYTARZY TRANSPORTOWYCH NA ŚRODOWISKO NATURALNE I GOSPODARKĘ NA PRZYKŁADZIE POLSKIEGO ODCINKA VIA BALTICA

(eBook)
0.00  [ 0 ocen ]
 Dodaj recenzję
Rozwiń szczegóły »
  • Druk: 2020

  • Redakcja naukowa: Piotr Kwiatkiewicz

  • Wydawca: FNCE

  • Formaty:
    PDF
    (Watermark)
    Watermark
    Znak wodny czyli Watermark to zaszyfrowana informacja o użytkowniku, który zakupił produkt. Dzięki temu łatwo jest zidentyfikować użytkownika, który rozpowszechnił produkt w sposób niezgodny z prawem. Ten rodzaj zabezpieczenia jest zdecydowanie najbardziej przyjazny dla użytkownika, ponieważ aby otworzyć książkę zabezpieczoną Watermarkiem nie jest potrzebne konto Adobe ID oraz autoryzacja urządzenia.

Produkt niedostępny
Dodaj do schowka

w kierunku nowej polityki energetycznej tom 1 - WPŁYW KORYTARZY TRANSPORTOWYCH NA ŚRODOWISKO NATURALNE I GOSPODARKĘ NA PRZYKŁADZIE POLSKIEGO ODCINKA VIA BALTICA

Zależność naszej cywilizacji od zaopatrzenia w energię jest całkowita. Żaden z jej elementów nie może bez niej istnieć. Doszliśmy do momentu, w którym szeroko pojęty standard tych dostaw determinuje jakość życia mieszkańców naszej planety. Jest czynnikiem decydującym o poziomie rozwoju technologicznego, gospodarczego, kulturowego, a nawet o stanie relacji międzyludzkich. Stała się dobrem egzystencjalnym, czyli takim, bez którego nie jesteśmy w stanie się rozwijać, a to, co stworzyliśmy, przetrwać, stąd też dbałość o zapewnienie trwałego i pewnego dostępu do niej. Dotąd nasze zabiegi koncentrowały się na zabezpieczeniu dostępu do paliw kopalnych, a wysiłki ukierunkowano na to, by koszt ekonomiczny zaspokojenia naszych potrzeb był w tym przypadku możliwie najniższy. W rezultacie rośnie konsumpcja, a wraz z nią podaż. Dynamika tego procesu niesie za sobą szereg wątpliwości związanych z celowością tej drogi rozwoju. Coraz częściej pojawiają się sugestie o jej zbliżaniu się do końca. Nakładają się na to problemy związane z zatruciem środowiska naturalnego i zmianami klimatycznymi. Nie można ich ignorować. Nawet jeśli marginalizujemy antropogeniczny wymiar ostatniego z wymienionych aspektów, to absurdem byłoby negowanie pierwszego. Jakość powietrza, którym oddychamy, czy wód, które wykorzystujemy w życiu codziennym, musi budzić niepokój.
Dezaprobata wobec dalszej degradacji otaczającego nas ekosystemu jest zjawiskiem powszechnym. Troska, pragnienie chronienia go i niewyrządzania w nim świadomie szkód z wolna stają się standardem także w Polsce. Dbałość ta w przeważającej mierze sprowadza się jednak do tych aspektów, które są dostrzegalne przez nasze zmysły. Przeszkadzają nam rzeczy i zdarzenia, które zaburzają harmonię, jaką skłonni jesteśmy dostrzec w środowisku przyrodniczym. Razi nas zatem niepożądany zapach, który w danym miejscu nie powinien występować. Hałas wywołuje dyskomfort, a porozrzucane śmieci czy kłęby dymu spowijające ulice godzą w nasze dobre samopoczucie. Niechęć i odrazę odczuwamy, dotykając lepkich osadów będących konsekwencją złego spalania produktów naftowych. Nie każdy przejaw szkodliwej dla natury aktywności człowieka rejestrowany jest przez zmysły. Co z tym, czego nie możemy dostrzec, poczuć, usłyszeć czy dotknąć?
Elementy, których nie doświadczamy bezpośrednio, nader często skłonni jesteśmy ignorować. Pozostają czynnikami, które nie pociągają za sobą spontanicznej reakcji. Ich oddziaływanie jest bardziej ograniczone. Wbrew nazwie naszego gatunku i wiedzy, jaką udało się nam posiąść, wyobraźnia i poznanie intelektualne problemu nie znajdują swego ujścia w działaniu. Sama świadomość niczego tu nie zmienia. Członkowie organizacji proekologicznych obradują w klimatyzowanych pomieszczeniach, przedstawiciele partii programowo dbających o środowisko naturalne apelują o wyłączanie zbędnego oświetlenia w lokalu, a następnie zamawiają lody, których produkcja i przechowanie pochłaniają dziesiątki razy więcej energii niż wspomniane oświetlenie etc. Przykłady takie można mnożyć w nieskończoność. Konkluzja pojawia się jedna. Nie wydaje się, byśmy byli gotowi ratować naszą planetę kosztem wyrzeczeń związanych z redukcją komfortu życia, jaki dotąd sobie zapewniliśmy, przy okazji ją niszcząc. Zdecydowanej większości z nas mentalnie nie stać na takie poświęcenie i nie podejmie się go dobrowolnie. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Prawdopodobnie, kiedyś będziemy do tego skłonni, lecz co z najbliższą przyszłością? Czy możemy czekać bezczynnie?
Zachowanie dotychczasowych standardów też nie wydaje się być optymalnym rozwiązaniem. Przyczyni się do dalszej destrukcji naszego otoczenia przyrodniczego z jednej strony, natomiast z drugiej będzie skutkowało szybszym tempem kurczenia się rezerw naturalnych surowców energetycznych. Obawy te towarzyszą nam od lat. Stały się częścią codzienności. Przed półwieczem zasoby ropy naftowej szacowano na 50 lat. Przed ćwierćwieczem było podobnie i przez dekady oceniano je jako wystarczające na taki sam czas. Nihil novi sub sole? Co do tego można mieć poważne wątpliwości.
Nawet jeśli przyjmiemy stan ich zasobów geologicznych jako wystarczający na tak długi okres, to i tak problem topnienia zapasów pozostaje i co więcej już teraz wymaga zajęcia się nim. Wskazane wielkości dotyczą bowiem wszystkich istniejących złóż, zarówno tych łatwo-, jak i trudnodostępnych. Z przyczyn czysto ekonomicznych absolutnie nikt nie eksploatuje tych ostatnich, mając dostęp do pierwszych z wymienionych. W rezultacie złoża nienastręczające trudności w wydobyciu ulegną wyczerpaniu tym szybciej im większe będzie zapotrzebowanie na paliwo, którego dostarczają. Sięganie do nowych rezerw w przeważającej mierze oznacza dotarcie do surowca położonego w miejscach, z których wyciągnięcie go na powierzchnię jest bardziej kłopotliwe i trudniejsze. To przekłada się też na jego wyższą cenę.
Z pewnością nie wzrośnie ona nagle. Będzie się podnosiła stopniowo w tempie, w jakim napoczynać będziemy złoża dotąd nieeksploatowane. Brak drastycznych zmian będzie czynnikiem neutralizującym odczuwalność zwiększonych kosztów. Jednym z podstawowych ich determinantów okażą się nasze nawyki. Jesteśmy skłonni płacić za paliwa więcej, tj. generować wyższe koszty transportu, ogrzewania, oświetlenia etc., byle tylko nie rozstawać się z dotychczasowym stylem życia. Robimy to, znając zagrożenie wynikające z tej postawy i mając świadomość tymczasowości takiego postępowania. Nie jesteśmy w stanie zapobiec konieczności zmiany przyzwyczajeń, lecz staramy się przesunąć ten moment w czasie tak daleko, jak to możliwe. Pytanie, dlaczego tak bardzo wzbraniamy się przed tym, co i tak uczynić musimy, dotyczy ludzkiej natury. Wyczerpujących odpowiedzi dostarczy nam każdy podręcznik psychologii społecznej. Nie jest to wiedza reglamentowana. Są to te same przyczyny, które leżą np. u źródeł absencji w demokratycznych wyborach, a więc przeniesienie odpowiedzialności na innych i brak wiary we wpływ wysiłku jednostkowego na losy ogółu. Nakłada się na to pula okoliczności właściwych dla prokrastynacji. Leki przed porażką, bezradnością, izolacją etc. Chęć utrzymania dotychczasowego systemu wartości, perfekcjonizm…
Waga i ranga problemu nie pozwala na dalsze trwonienie czasu. Ma on bowiem wymiar egzystencjalny i to w każdym rozumieniu tego terminu. W przypadku części społeczeństwa negującego bądź marginalizującego znaczenie wpływu działalności człowieka na globalne ocieplenie znajduje swoje odzwierciedlenie we wzroście cen surowców energetycznych wynikającym z nadmienionych ograniczeń zasobów naturalnych, do których dostęp nie jest skomplikowany, a co się z tym łączy pozwala na tanie ich wydobycie. Dla pozostałych jest próbą zachowania życia na naszej planecie takim, jakie znamy. Bez względu na pobudki i motyw, potrzeba działania stanowi idee integrującą jednych i drugich. Nie brak też takich, którzy w zmianie kultury energetycznej upatrują szans rozwoju gospodarczego i skłonni są przypisywać jej rolę narzędzia pozwalającego na ożywienie rynku oraz wprowadzenia go w stan długotrwałej dobrej koniunktury. I oni nie są rzecznikami dalszego utrzymywania stanu istniejącego.
Kluczowego znaczenia nabiera wybór kierunku działania. Poprawa efektywności farm wiatrowych i solarnych, nowe spojrzenie na wodór jako użyteczny nośnik energii, pełniejsze wykorzystanie biomasy i produkcja biopaliw zdają się być perspektywicznymi rozwiązaniami. Czy któreś z nich ma większe od pozostałych predyspozycje, by stać się wiodącym źródłem? Jakie nadzieje możemy z nimi łączyć? W jakim stopniu OZE mogą już dziś zabezpieczyć nasze potrzeby? Na jakim etapie rozwoju znajdują się nowe technologie z nimi związane i kiedy możemy spodziewać się zakończenia prac nad każda z nich?

  • Sposób dostarczenia produktu elektronicznego
    Produkty elektroniczne takie jak Ebooki czy Audiobooki są udostępniane online po opłaceniu zamówienia kartą lub przelewem na stronie Twoje konto > Biblioteka.
    Pliki można pobrać zazwyczaj w ciągu kilku-kilkunastu minut po uzyskaniu poprawnej autoryzacji płatności, choć w przypadku niektórych publikacji elektronicznych czas oczekiwania może być nieco dłuższy.
    Sprzedaż terytorialna towarów elektronicznych jest regulowana wyłącznie ograniczeniami terytorialnymi licencji konkretnych produktów.
  • Ważne informacje techniczne
    Minimalne wymagania sprzętowe:
    procesor: architektura x86 1GHz lub odpowiedniki w pozostałych architekturach
    Pamięć operacyjna: 512MB
    Monitor i karta graficzna: zgodny ze standardem XGA, minimalna rozdzielczość 1024x768 16bit
    Dysk twardy: dowolny obsługujący system operacyjny z minimalnie 100MB wolnego miejsca
    Mysz lub inny manipulator + klawiatura
    Karta sieciowa/modem: umożliwiająca dostęp do sieci Internet z prędkością 512kb/s
    Minimalne wymagania oprogramowania:
    System Operacyjny: System MS Windows 95 i wyżej, Linux z X.ORG, MacOS 9 lub wyżej, najnowsze systemy mobilne: Android, iPhone, SymbianOS, Windows Mobile
    Przeglądarka internetowa: Internet Explorer 7 lub wyżej, Opera 9 i wyżej, FireFox 2 i wyżej, Chrome 1.0 i wyżej, Safari 5
    Przeglądarka z obsługą ciasteczek i włączoną obsługą JavaScript
    Zalecany plugin Flash Player w wersji 10.0 lub wyżej.
    Informacja o formatach plików:
    • PDF - format polecany do czytania na laptopach oraz komputerach stacjonarnych.
    • EPUB - format pliku, który umożliwia czytanie książek elektronicznych na urządzeniach z mniejszymi ekranami (np. e-czytnik lub smartfon), dając możliwość dopasowania tekstu do wielkości urządzenia i preferencji użytkownika.
    • MOBI - format zapisu firmy Mobipocket, który można pobrać na dowolne urządzenie elektroniczne (np.e-czytnik Kindle) z zainstalowanym programem (np. MobiPocket Reader) pozwalającym czytać pliki MOBI.
    • Audiobooki w formacie MP3 - format pliku, przeznaczony do odsłuchu nagrań audio.
    Rodzaje zabezpieczeń plików:
    • Watermark - (znak wodny) to zaszyfrowana informacja o użytkowniku, który zakupił produkt. Dzięki temu łatwo jest zidentyfikować użytkownika, który rozpowszechnił produkt w sposób niezgodny z prawem. Ten rodzaj zabezpieczenia jest zdecydowanie bardziej przyjazny dla użytkownika, ponieważ aby otworzyć książkę zabezpieczoną Watermarkiem nie jest potrzebne konto Adobe ID oraz autoryzacja urządzenia.
    • Brak zabezpieczenia - część oferowanych w naszym sklepie plików nie posiada zabezpieczeń. Zazwyczaj tego typu pliki można pobierać ograniczoną ilość razy, określaną przez dostawcę publikacji elektronicznych. W przypadku zbyt dużej ilości pobrań plików na stronie WWW pojawia się stosowny komunikat.
NAZWA I FORMAT
OPIS
ROZMIAR

Przeczytaj fragment

Inni Klienci oglądali również

16,80 zł
24,00 zł

Tożsamość żydowska a polityka imigracyjna Izraela

Kim jest Żyd? Czy słowo to wiąże się z religią judaistyczną czy Żydem może być również ateista? Czym jest ortodoksja żydowska, judaizm humanistyczny, kim są Żydzi mesjanistyczni? Tak wiele pytań, a tylko jeden naród. Z pozoru jeden&hellip...
38,70 zł
45,00 zł

Cyfrowi Tubylcy. Socjopedagogiczne aspekty nowych technologii cyfrowych

Podjęta przez autorów problematyka - od lat szeroko poruszana w polskiej literaturze pedagogicznej - wychodzi poza ramy tej dziedziny nauki. Posługując się odniesieniami socjologicznymi i ekonomicznymi, a także medycznymi, pragniemy - na ile to ...
6,93 zł
9,90 zł

Czytaj po polsku. T. 4: Stefan Żeromski: „Siłaczka”, „Rozdziobią nas kruki, wrony...”. Wyd. 5.

Edycja dla początkujących (poziom podstawowy A2). Niniejsze książeczki to materiały pomocnicze do nauki języka polskiego jako obcego, przeznaczone dla osób początkujących (każde opracowanie składa się z 300 słów), które chcą poznać polską klasyk...
33,75 zł
37,50 zł

Fluktuacje gospodarcze. Nowa synteza

Książka "Fluktuacje gospodarcze" Bernarda Landais'go w przekładzie Krzysztofa Malagi ma na celu ukazanie ekonomistom nowego syntetycznego podejścia służącego do badania zjawisk fluktuacji i kryzysów gospodarczych. Autor jest emerytowan...
26,09 zł
28,99 zł

Tajemnice Nowego Orleanu

Nikki pracuje w agencji turystycznej, która specjalizuje się w wycieczkach po niezwykłych i tajemniczych miejscach Nowego Orleanu. Nie wierzy w duchy, o których opowiada turystom, a wróżby i czary to dla niej wielkie oszustwo. Jedn...
27,93 zł
39,90 zł

Wybrane przemiany geomorfologiczne mis zbiorników wodnych i ocena zanieczyszczeń osadów zbiornikowych w warunkach zróżnicowanej antropopresji (na przykładzie regionu górnośląsko-zagłębiowskiego)

Praca ma charakter opracowania monograficznego, którego głównym celem jest ocena uwarunkowań oraz skali przemian zachodzących w ukształtowaniu mis zróżnicowanych genetycznie zbiorników wodnych w regionie górnośląsko-z...
38,34 zł
42,60 zł

Modzelewski – Werblan. Polska Ludowa

Zapis rozmów Karola Modzelewskiego i Andrzeja Werblana o Polsce Ludowej, najważniejszych wydarzeniach i postaciach tamtego czasu.Niemal przez cały okres PRL obaj stali nie tylko po dwóch stronach barykady – jeden jako ...
30,10 zł
35,00 zł

Pogańska Polska

Przedmiotem naszej uwagi będą wierzenia Słowian polskich w czasach władztwa bezpośrednich przodków Mieszka I. Chcemy bowiem podkreślić, że chodzi tutaj o czasy swobodnego pogaństwa, ogarniającego całe społeczeństwo, otoczenie księcia i wszystkic...
1,28 zł
1,42 zł

Jak praktycznie inwestować małe sumy w nowe przedsięwzięcia?

Gratulację, być może to Twoja pierwsza inwestycja.Zainwestowałeś właśnie kilka złotych, aby zdobyć nową wiedzę. Jestem pewna, że ta inwestycja bardzo szybko się Tobie zwróci i to wielokrotnie, dzięki tej książce :)

Recenzje

Nikt nie dodał jeszcze recenzji. Bądź pierwszy!