Nowy magiczny album o Bieszczadach, ułożony niczym malarska paleta barw; od pełnych żółci letnich poranków, błyszczących w słońcu kopulastych dachów cerkwi i złota jesiennych p...
Nowy magiczny album o Bieszczadach, ułożony niczym malarska paleta barw; od pełnych żółci letnich poranków, błyszczących w słońcu kopulastych dachów cerkwi i złota jesiennych p...
Tamte Bieszczady są jak oleodruki z wizerunkami świętych, jakie uratowałem z domu moich dziadków.Moje Bieszczady, w których mieszkałem kilkanaście lat, przemierzyłem w radosnym ...