Drań z Manhattanu
Czy władczy finansista z ogromnymi pieniędzmi i jeszcze większym mniemaniem o sobie jest odpowiednim facetem dla krągłej Włoszki z Bensonhurst, której cechami charakterystycznymi są niewyparzony język i oryginalna fryzura? Soraya Venedetta doskonale zdawała sobie sprawę, że nic z tego nie będzie. Mężczyzna, którego zauważyła w metrze, był niewiarygodnie przystojny, miał cudowny, niski głos, a do tego władzę i pieniądze. Zachowywał się natomiast arogancko i despotycznie. Dziewczyna nie miałaby nic przeciwko bliższemu poznaniu pięknego drania, jednak szanse na to wydawały się bliskie zeru - dopóki Soraya nie znalazła jego zgubionego w metrze telefonu.
Graham J. Morgan ma dopiero 29 lat, ale już jest uznanym biznesmenem, jego firma świetnie prosperuje. Mężczyzna całkowicie poświęcił się nauce i pracy, nic więc dziwnego, że odnosi imponujące sukcesy. Wszystko jednak się zmienia, gdy znajduje w swojej komórce zdjęcia nieznajomej piękności. Widać na nich fantastyczny dekolt, śliczne nogi i wyjątkowo zgrabny tyłek. A potem okazuje się, że dziewczyna ma także długie, lśniące włosy, słodką twarz anioła i iście diabelski temperament. Jednym celnym zdaniem burzy jego spokój na długo.
To pełna humoru i wdzięku opowieść o miłości, która narodziła się między antypatycznym, bogatym despotą i charakterną, odważną Włoszką, która zawsze mówi, co myśli, i robi to, co uznaje za słuszne. Dzieli ich właściwie wszystko, ale łączy dzika namiętność i pełne poświęcenia uczucie. Nie oderwiesz się od tej fascynującej i podnoszącej na duchu historii aż do ostatniego zdania!
On miał pięćdziesiąt twarzy. A ona pokochała je wszystkie.
AMBASADORKI KSIĄŻKI:
Kinga Purgał, recenzentka-doskonala.blogspot.com
Pełna żaru i namiętności historia, jaka rozgrywa się pomiędzy Grahamem a Sorayą jest jedną z najgorętszych, jakie przeczytacie w tym roku. Niezwykle przystojny drań spotyka na swej drodze kobietę, której wydaje się, że nie ma szans u kogoś takiego jak Graham... Ta opowieść wciąga już od pierwszej strony. Serdecznie polecam!
Sandra Siwak, sunreads.blogspot.com
Drań z Manhattanu to świetna lektura, która rozbawiła mnie już od pierwszych stron. Jest pełna żaru i niespodzianek, urocza, a do tego elektryzująca, dokładnie tak jak Graham. Vi Keeland po raz kolejny sprawiła, że zakochałam się w bohaterach, a Penelope Ward dodała książce pikanterii.
Hanna Smarzewska, nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak bezwzględny, pewny siebie i arogancki finansista zmienia się diametralnie za sprawa pięknej Włoszki, która szturmem wtargnęła do jego życia - przeczytaj Drania z Manhattanu. Nieoczywista, pełna wdzięku, smaku, humoru i miłości - taka właśnie jest historia Grahama i Sorai. Jestem pewna, że skradnie Twoje serce, tak jak skradła moje. Serdecznie polecam!
Katarzyna Ewa Górka, @katherine_the_bookworm
Co się stanie, gdy w najbardziej niesprzyjających okolicznościach przetną się drogi aroganckiego nowojorskiego drania i temperamentnej Włoszki? Zderzenie dwóch kompletnych przeciwieństw nie wróży niczego dobrego. Lód i ogień. Wybuchowa para. Dwa różne światy, dwa odmienne charaktery i jedno niezaspokojone, palące pragnienie, którego nie da się zignorować. Drań z Manhattanu to nieprzewidywalna i niesamowicie seksowna historia miłości, która spadła na bohaterów niczym grom z jasnego nieba. Przygotujcie się na prawdziwe trzęsienie ziemi, bo Vi Keeland i Penelope Ward przygotowały dla nas niezłą petardę!
Katarzyna Bieńkowska, poligondomowy.pl
Oschły, bogaty i przystojny drań, pyskata piękność i metro. Przypadek, który rozpoczyna gorącą, choć trudną historię tych dwojga...
