Na poły liryczną, na poły groteskową opowieść Andrzeja Mandaliana czytałam z zachwytem i poczuciem, że dotykam jakiejś nowej, kompletnie nie znanej mi dotychczas rzeczywistości. Bo proszę wyobrazić...
Ujrzana na sali balowej egzotyczna piękność zaprząta myśli lorda Charlemagne’a Griffina bez reszty. Choć nie zostali sobie przedstawieni, pewny siebie arystokrata śmiało prosi tajemniczą damę...
"Szmaragd" pokonuje morza wioząc na pokładzie Poganina, pirata, który okrada bogaczy, a łupy oddaje biednym. Nic więc dziwnego, że arystokracja go nienawidzi, biedota zaś uwielbia.