Latem 1986 roku, kilka miesięcy po katastrofie jądrowej w Czarnobylu, Nicolas de Crécy i jego kuzyn mają zaledwie dwadzieścia lat. Wtedy właśnie zostają właścicielami wraku Citröena Vis...więcej »
Gdy pisałem te wspomnienia Kongo nazywało się Zair (a w 1997 roku przywrócono krajowi dawną nazwę). Jak wiadomo, dyktatura Mobutu była „daleka od wzorów demokracji&rdq...więcej »
Mieszkaliśmy w mieście, które nazywało się Łódź, wyobrażałem je sobie jako wielki statek, także dlatego, że w naszej dzielnicy ulice były wykładane kocimi łbami, które w moich ...więcej »