Półwieczni w mieście
Wiersze Iwony Kępisty to próba domu. Zbudowania i ocalenia domu. Który zarazem sam ocala to, co najważniejsze. Bo jest summą tego wszystkiego, co autorka próbuje połączyć znakiem równości i współzależności, a więc ? pamięci, nadziei, miłości, rodziny, wiary, wierności wobec tradycji i miejsc. Dlatego te bardzo osobiste niekiedy wiersze ? dla których impulsem bywa fotografia ze starego albumu, drobny fragment prywatnej historii ? można czytać również jako liryczny przyczynek do dziejów Szczecina, albo szerzej: do wielopokoleniowych przygód z Miastem, które trzeba na nowo opisać i oswoić. Skromna, domowa perspektywa tych tekstów ? ich uczuciowa otwartość, nieskrywana emocjonalność, a zarazem dar dystansu do ludzi, zdarzeń i rzeczy ? nadaje całemu zbiorowi ton serdecznie pielęgnowanej rodzinnej kroniki.
Artur Daniel Liskowacki