W Polsce Kaczyńskiego mamy „normalną patologię”, na Węgrzech Orbána „patologiczną normalność”. I właśnie po to, byśmy potrafili rozróżniać te dwa stany, należy...więcej »
W Polsce Kaczyńskiego mamy „normalną patologię”, na Węgrzech Orbána „patologiczną normalność”. I właśnie po to, byśmy potrafili rozróżniać te dwa stany, należy...więcej »