Był piątkowy, mroźny wieczór. Krakowskie ulice niemal zupełnie opustoszały. (...) wyjątkowo dzielny okazał się mały chłopiec, który właśnie wtedy się urodził. (...) całkiem malutki (....więcej »
Był piątkowy, mroźny wieczór. Krakowskie ulice niemal zupełnie opustoszały. (...) wyjątkowo dzielny okazał się mały chłopiec, który właśnie wtedy się urodził. (...) całkiem malutki (....więcej »