W końcu do niej wrócił, przyleciał o świcie trzynastego stycznia 2006 roku. Nie odbyło się to jednak tak, jak o tym od dawna marzyła. Nie przyjechał, by znowu dzielić życie z kobietą, kt&oac...więcej »
Słowa ze słuchawki długo jeszcze dudniły w uszach młodej sekretarki: „Zabiłam go”. Mówiła księżniczka. Gdy przyjechała policja, ciało narzeczonego księżniczki Zofii Zyty wciąż le...więcej »