Legendarne opowiadanie w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! [Fragment] Poniedziałek. To nowe stworzenie z długimi włosami kręci się us...więcej »
Drugi zbiór opowiadań z dreszczykiem z serii Dzieła wybrane autor zadedykował mistrzowi nurtu grozy Stefanowi Grabińskiemu, który tworzył w dwudziestoleciu międzywojennym. Na stronach...więcej »
Pierwsza część zebranych utworów opublikowanych w trylogii Dzieła wybrane została poświęcona w całości jednej z najpiękniejszych cywilizacji starożytnego świata, Grecji. Przedstawiono tu dow...więcej »
Jedno z opowiadań z legendarnego zbioru "Pożegnanie z Marią". Opowiadania te łączy tematyka II wojny światowej oraz postać Tadka, który jest zarazem narratorem i głównym boh...więcej »
Jedno z opowiadań z legendarnego zbioru "Pożegnanie z Marią". Opowiadania te łączy tematyka II wojny światowej oraz postać Tadka, który jest zarazem narratorem i głównym boh...więcej »
Cztery historie, które łączy nie tylko jedno miejsce – malownicza, luksusowa dzielnica na peryferiach miasta, ale również wspólny przewodni motyw – są to przede wsz...więcej »
Aromatyczne jabłka, czereśnie pękające od nadmiaru soku – najsmaczniejsze z cudzego, oczywiście, sadu. Strych pełen skarbów i wyprawy do pobliskiego zagajnika, urastającego do rozmiar&...więcej »
Zbiór opowiadań obyczajowych oraz szkiców literackich inspirowanych przede wszystkim licznymi podróżami autora. Głównymi bohaterami swoich utworów Waldemar Lejdwa...więcej »
"Odprowadzony przez tłum ludzi, powędrował Sępi Dziób na dworzec. Przeczytał napisy na drzwiach, kupił bilet pierwszej klasy, ale czekał aż do odejścia pociągu w poczekalni klasy trzeci...więcej »
"René Lemanoir odezwał się: — Nie jesteśmy dzisiaj uprzejmi dla dam — i patrząc na swoją walczącą ze snem sąsiadkę, baronową de Sérennes, szepnął jej półgłosem...więcej »
Nie spodziewam się i nie wymagam wiary dla wielce dziwnej i wielce skądinąd poufnej opowieści, którą chcę pismem utrwalić. Byłbym, doprawdy, szaleńcem, gdybym się tego spodziewał w chwili, g...więcej »
- Ty byś chętnie serce moje wziął i tak na sztuki nożem pokrajał... Znam cię, ptaszku!... Marulka podniósł na żonę swe wielkie zamglone źrenice, nad którymi sterczały krzaki brwi od s...więcej »
"— Pan tu jest nowicjuszem — mówiła, przechylając na ramię swą cudną główkę — chcę być pańskim cicerone, chcę pokazać panu wszystkie osobliwości tego miasta. Sa...więcej »
Żebrać przecież nie pójdą, nie wolno. Czy tylko będzie w czym wybrać?… Pod jesień słabnie to jak muchy. Wolałaby babę… Phi! weźmie i dziada, jak baby nie będzie. Aby od biedy, ...więcej »
"Wszystko już śpi od dawna. Nie śpi tylko młoda żona prowizora, właściciela apteki w B… Kładła się już trzy razy — ale nie wiadomo czemu, zasnąć nie może. Siedzi przy otwartym okn...więcej »
Jako początek przerażającej katastrofy należy właściwie uważać ten nieszczęsny wieczór, jak również za pierwszą przyczynę tej katastrofy należy uważać właśnie profesora Włodzimierza I...więcej »
Prowadzone za rękę przez Janową, żonę mularza, weszło maleństwo do pięknego salonu pani Eweliny Krzyckiej, wylękłe i zachwycone, drobnymi kroczkami drepczące po śliskiej posadzce, gotowe — st...więcej »
"Umarłem w sobotę o godzinie szóstej z rana, po trzydniowej chorobie. Biedna moja żona szukała czegoś od dłuższej chwili w kufrze z bielizną. Gdy się podniosła i zobaczyła, że leżę z ot...więcej »
Minęło kilkanaście lat, a tymczasem Steinach, Woronow, Jaworski i inni lekarze wynaleźli rozmaite eliksiry młodości — i za pomocą wszelakich operacji chirurgicznych ożywiali starców pł...więcej »
Był to starzec wysoki, chudy, pochylony. Liczył około siedemdziesięciu lat i miał czarne, dosyć gęste włosy upstrzone siwymi kosmykami. Nie posiadał ani jednego zęba, a spiczasta broda zbiegała mu ...więcej »