Legendarne opowiadanie w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! [Fragment] Poniedziałek. To nowe stworzenie z długimi włosami kręci się us...
Jedno z opowiadań z legendarnego zbioru "Pożegnanie z Marią". Opowiadania te łączy tematyka II wojny światowej oraz postać Tadka, który jest zarazem narratorem i głównym boh...
Jedno z opowiadań z legendarnego zbioru "Pożegnanie z Marią". Opowiadania te łączy tematyka II wojny światowej oraz postać Tadka, który jest zarazem narratorem i głównym boh...
To nie jest zwyczajny sklepik, nie znajdziesz w nim zabawek reklamowanych w telewizji. W jego ciemnym, dusznym wnętrzu podejrzane typy przemykają chyłkiem, rozmawiają przyciszonymi głosami, a na pr...
Zapomniane historieantologia grozyzbiór pod redakcją Piotra BorlikaNiech pierwszy rzuci kamieniem ten, kogo nigdy nie przeszedł w lesie dreszcz na odgłos pękniętej ga...
"Odprowadzony przez tłum ludzi, powędrował Sępi Dziób na dworzec. Przeczytał napisy na drzwiach, kupił bilet pierwszej klasy, ale czekał aż do odejścia pociągu w poczekalni klasy trzeci...
"René Lemanoir odezwał się: — Nie jesteśmy dzisiaj uprzejmi dla dam — i patrząc na swoją walczącą ze snem sąsiadkę, baronową de Sérennes, szepnął jej półgłosem...
Nie spodziewam się i nie wymagam wiary dla wielce dziwnej i wielce skądinąd poufnej opowieści, którą chcę pismem utrwalić. Byłbym, doprawdy, szaleńcem, gdybym się tego spodziewał w chwili, g...
- Ty byś chętnie serce moje wziął i tak na sztuki nożem pokrajał... Znam cię, ptaszku!... Marulka podniósł na żonę swe wielkie zamglone źrenice, nad którymi sterczały krzaki brwi od s...
"— Pan tu jest nowicjuszem — mówiła, przechylając na ramię swą cudną główkę — chcę być pańskim cicerone, chcę pokazać panu wszystkie osobliwości tego miasta. Sa...
Żebrać przecież nie pójdą, nie wolno. Czy tylko będzie w czym wybrać?… Pod jesień słabnie to jak muchy. Wolałaby babę… Phi! weźmie i dziada, jak baby nie będzie. Aby od biedy, ...
"Wszystko już śpi od dawna. Nie śpi tylko młoda żona prowizora, właściciela apteki w B… Kładła się już trzy razy — ale nie wiadomo czemu, zasnąć nie może. Siedzi przy otwartym okn...
Jako początek przerażającej katastrofy należy właściwie uważać ten nieszczęsny wieczór, jak również za pierwszą przyczynę tej katastrofy należy uważać właśnie profesora Włodzimierza I...
Prowadzone za rękę przez Janową, żonę mularza, weszło maleństwo do pięknego salonu pani Eweliny Krzyckiej, wylękłe i zachwycone, drobnymi kroczkami drepczące po śliskiej posadzce, gotowe — st...
"Umarłem w sobotę o godzinie szóstej z rana, po trzydniowej chorobie. Biedna moja żona szukała czegoś od dłuższej chwili w kufrze z bielizną. Gdy się podniosła i zobaczyła, że leżę z ot...
Minęło kilkanaście lat, a tymczasem Steinach, Woronow, Jaworski i inni lekarze wynaleźli rozmaite eliksiry młodości — i za pomocą wszelakich operacji chirurgicznych ożywiali starców pł...
Był to starzec wysoki, chudy, pochylony. Liczył około siedemdziesięciu lat i miał czarne, dosyć gęste włosy upstrzone siwymi kosmykami. Nie posiadał ani jednego zęba, a spiczasta broda zbiegała mu ...
"Uwielbiam potężny geniusz Michelangela, człowieka, który był wielkim w poezji, wielkim w malarstwie, rzeźbie, architekturze, we wszystkim, czego się dotknął. Nie wynika stąd jednak, ab...
Ile razy spojrzała w okno swej izdebki, tyle razy widzieć go mogła, jak z ogromnego komina fabryki walił siwym słupem. Nieraz nawet umyślnie odrywała od roboty stare swoje oczy, aby rzucić na niego...