Ponoć mówiłem "misiu, nigdy cię nie opuszczę..." do misia - tu obok, na rysunku mojego ojca, Zbigniew Makowski, absolwent ASP, wyprowadzał się od nas. Moja matka Barbara była w szp...więcej »
Wiosną 1972 roku Barbara usiadła do maszyny do pisania. Parę lat wcześniej przepisywała na niej rękopisy drugiego męża Edmunda Gonczarskiego. Zamiast pisać kolejne pisma do ZBOWiD - u czy ambasady ...więcej »