Ciepła i krzepiąca opowiastka wybitnego pisarza z życia ludzi i... kotów przenosi nas na podwórko kamienicy, gdzie przybłąkała się biała kotka z dwojgiem kociąt. Idzie zima i nieoczek...więcej »
Książka jest zapisem literackiej inicjacji Nowakowskiego, jego pierwszych prób zostania pisarzem, odnalezienia się w środowisku warszawskich literatów, obrony niezależności pisarskiej...więcej »
Jednotomowy zbiór felietonów w nowej edycji z posłowiem Piotra Bratkowskiego, przygotowany na 75-lecie urodzin Marka Nowakowskiego. Na niniejszy tom składa się wybór tekst&oacu...więcej »
Wyrosło już całe pokolenie Polaków, którzy urodzili się po 1989 roku. Słownik Marka Nowakowskiego może pomóc im poznać i zrozumieć odmienne warunki, w jakich żyli ich rodzice. ...więcej »
Nowe wydanie najsłynniejszego zbioru opowiadań Marka Nowakowskiego. Bohaterami książki są złodzieje, kryminaliści, prostytutki, handlarze z bazaru, ale też zwykli mieszkańcy warszawskich i podwarsz...więcej »
W zbiorze żywiołowych opowiadań odnajdziemy balansujących na krawędzi bohaterów półświatka - lumpów, wykolejeńców, złodziei i prostytutki. Ale są tu też ludzie przecięt...więcej »
Marek Nowakowski zabrał nas w nostalgiczną podróż do nieistniejącej już Warszawy. Wrócił do miejsc z przeszłości i do ludzi, których nie ma, choć przetrwali w anegdotach i opow...więcej »
Okopy Świętej Trójcy to dwadzieścia jeden rozmów, jakie przeprowadził z Markiem Nowakowskim Krzysztof Świątek. Książkę kończy rozmowa Nowakowskiego z Grzegorzem Eberhardtem, będąca sw...więcej »
Tom wspomnień Marka Nowakowskiego obejmuje okres późnych lat czterdziestych do początku pięćdziesiątych XX wieku. To czas kształtowania osobowości przyszłego pisarza, budzenia się fascynacji...więcej »
Tym razem autor pokazuje Warszawę w okresie przemian ustrojowych i pierwszych lat po upadku komunizmu – z lat 1989–1997. Pojawiają się zachodnie samochody, kantory, tak zwani przedsiębi...więcej »
Mocno byliśmy przydeptani. Co mogło być obroną? Czy sny o utraconej niepodległości i bohaterskiej walce z dwoma okupantami, niemieckim i sowieckim? A może instynkt samozachowawczy? Ludzie gnili i m...więcej »