Po pierwsze, jest to książka, która w śmiały – ale nienatrętny – sposób reinterpretuje kategorię, jedną z najbardziej skomplikowanych i kontrowersyjnych w badaniach literackich od 2. połowy XIX wieku – estetyczną, ideologiczną i poeto logiczną kategorię realizmu. Przemysław Pietrzak, odwołując się do dobrze znanych koncepcji – referencji, intertekstualności, mimesis językowej i dyskursywnej – wprowadza własne, wsparte na obszernym materiale empirycznym, rozumienie realizmu jako referencji zapośredniczonej tekstowo, rozpoznawalnej w społecznej świadomości kulturowej wyposażonej w wiedzę o tzw. rzeczywistości (tj. rzeczywistości uchodzącej za empiryczną) dzięki informacjom dostarczanym przez publicystykę krążącą w powszechnie czytanej w 2. połowie XIX wieku prasie. Amplifikacja tych socjologiczno-kulturowych rozpoznań na czasy wcześniejsze (wiek XVIII) i późniejsze prowadzi wprost do konceptualizacji realizmu (przekraczającej ujęcia proponowane w teorii światów możliwych Thomasa Pavela i Umberta Eco, a z wcześniejszych – Romana Jakobsona) jako nie tylko odniesienia międzytekstowego, ale przede wszystkim – międzypodmiotowego. Pietrzak stawia silną tezę: warunkiem uznania tekstu za referencyjny, tj. realistyczny, jest intersubiektywna świadomość kulturowa, „zabudowana” kanonem lektur wspólnych. Po drugie – jest to książka autentycznie interdyscyplinarna, która umiejętnie łączy rozpoznania historyka i teoretyka literatury, a zważywszy na analizowany materiał – także kulturoznawcy. Budowana na obszernym historycznym materiale empirycznym, materiale nadto intersemiotycznym, podejmuje problemy intrygujące znawców ze wskazanych dyscyplin (a wszystko wskazuje, że musi zainteresować także medioznawców). W skrupulatnej analizie historyczno-filologicznej Autor sukcesywnie i przekonująco dowodzi, jak prasa (nie tylko jako zbiór informacji, ale także matryca poznawcza) formatowała świadomość i znawców, i świadomość potoczną, z drugiej zaś strony – jak praktyki pisarskie owych znawców i zwykłych czytelników formatowały prasę, zarówno jej gatunki, jak i jej postać wizualną (układ strony, ilustracje). Po trzecie wreszcie, jest to odkrywcza książka o Bolesławie Prusie, który nie jest wprawdzie jej jedynym bohaterem, ale jednak bohaterem pierwszoplanowym. Wydawałoby się, że nie sposób już niczego nowego o nim powiedzieć. Tymczasem rzetelne, bardzo szczegółowe i poparte ogromnym historycznoliterackim materiałem dowodowych tezy wchodzą w zasadnicze spoty z autorytetami tej rangi, co Zygmunt Szweykowski i Henryk Markiewicz – i wychodzą z nich zwycięsko.
Prof. dr hab. Danuta Ulicka,
Instytut Literatury Polskiej, Wydział Polonistyki